RUNDA JESIENNA 2017/2018 - IV LIGA MAZOWIECKA
W IV kolejce spotkań o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi wysoko pokonała na wyjeździe Wilgę Garwolin 4-0.
W podstawowej jedenastce nastąpiła jedna zmiana. Konrada Paterka zastąpił Wołodymir Majdaszewski.
Pierwsza połowa zaczęła się od ataków Pilicy. Po zagraniu Piotrka Skałbani dobrą okazję miał Damian Stanisławski, ale przestrzelił. Następnie kilka groźnych strzałów z dalszej odległości obronił golkiper gospodarzy. Zdecydowanie najwięcej emocji było pod koniec pierwszej połowy. Najpierw w 38 minucie rzut wolny wykonywała Pilica. Marcin Rawski zagrał do Wołodymira Majdaszewskiego, który oddał strzał z ok. 30 metrów. Piłka otarła się o plecy obrońcy gospodarzy i wpadła w samo okienko bramki Wilgi. Cztery minuty później było już 2-0. Hubert Śliwiński zagrał prostopadłą piłkę do Piotrka Skałbani, który w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans golkiperowi gości. Gospodarze tak naprawdę poważnie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Sebastiana Przyrowskiego.
W drugiej połowie trener Maciej Śliwowski dokonał jednej zmiany. Za Huberta Śliwińskiego wszedł Patryk Strus. Gospodarze nie mając nic do stracenia ruszyli do ataków, jednak były one bardzo chaotyczne i dość łatwe do rozczytania. W 76 minucie po składnej akcji strzał głową napastnika Wilgi instyktownie obronił Przyrowski. Sama końcówka meczu obfitowała w emocje. Najpierw w 89 minucie Konrad Paterek wprowadzony w drugiej połowie przejął piłkę w środkowej strefie, popędził z nią w pole karne. Obrońcy gospodarzy próbowali go zatrzymać jednak nasz zawodnik ze spokojem skierował piłkę do siatki. W 90minucie padła najładniejsza bramka meczu. Kolejny wprowadzony w drugiej połowie Patryk Strus oddał strzał z ok. 25 metrów. Piłka uderzona z boku boiska wpadła w samo okienko bramki Wilgi, obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Bramka z serii stadiony świata!
Więcej emocji w tym spotkaniu nie było i nasz zespół odniósł kolejne, czwarte już zwycięstwo w lidze i znalazł się na czele ligowej stawki.
W następnym spotkaniu Pilica zmierzy się na własnym stadionie z Mszczonowianką Mszczonów, która również odniosła do tej pory cztery zwycięstwa w lidze. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 3 września o godzinie 16.
Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie.
Wilga Garwolin – Pilica Białobrzegi 0-4 (0-2)
Bramki: Majdaszewski 38, Skałbania 42, Paterek 89, Strus 90+2
Pilica: Przyrowski - Kacperkiewicz, Jaworski, Janowski, Karasek, Stanisławski (58 Paterek), Hernik (64 Witak), Rawski, Majdaszewski, H. Śliwiński (46 Strus), Skałbania
Pierwsza połowa zaczęła się od ataków Pilicy. Po zagraniu Piotrka Skałbani dobrą okazję miał Damian Stanisławski, ale przestrzelił. Następnie kilka groźnych strzałów z dalszej odległości obronił golkiper gospodarzy. Zdecydowanie najwięcej emocji było pod koniec pierwszej połowy. Najpierw w 38 minucie rzut wolny wykonywała Pilica. Marcin Rawski zagrał do Wołodymira Majdaszewskiego, który oddał strzał z ok. 30 metrów. Piłka otarła się o plecy obrońcy gospodarzy i wpadła w samo okienko bramki Wilgi. Cztery minuty później było już 2-0. Hubert Śliwiński zagrał prostopadłą piłkę do Piotrka Skałbani, który w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans golkiperowi gości. Gospodarze tak naprawdę poważnie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Sebastiana Przyrowskiego.
W drugiej połowie trener Maciej Śliwowski dokonał jednej zmiany. Za Huberta Śliwińskiego wszedł Patryk Strus. Gospodarze nie mając nic do stracenia ruszyli do ataków, jednak były one bardzo chaotyczne i dość łatwe do rozczytania. W 76 minucie po składnej akcji strzał głową napastnika Wilgi instyktownie obronił Przyrowski. Sama końcówka meczu obfitowała w emocje. Najpierw w 89 minucie Konrad Paterek wprowadzony w drugiej połowie przejął piłkę w środkowej strefie, popędził z nią w pole karne. Obrońcy gospodarzy próbowali go zatrzymać jednak nasz zawodnik ze spokojem skierował piłkę do siatki. W 90minucie padła najładniejsza bramka meczu. Kolejny wprowadzony w drugiej połowie Patryk Strus oddał strzał z ok. 25 metrów. Piłka uderzona z boku boiska wpadła w samo okienko bramki Wilgi, obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Bramka z serii stadiony świata!
Więcej emocji w tym spotkaniu nie było i nasz zespół odniósł kolejne, czwarte już zwycięstwo w lidze i znalazł się na czele ligowej stawki.
W następnym spotkaniu Pilica zmierzy się na własnym stadionie z Mszczonowianką Mszczonów, która również odniosła do tej pory cztery zwycięstwa w lidze. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 3 września o godzinie 16.
Już dziś zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie.
Wilga Garwolin – Pilica Białobrzegi 0-4 (0-2)
Bramki: Majdaszewski 38, Skałbania 42, Paterek 89, Strus 90+2
Pilica: Przyrowski - Kacperkiewicz, Jaworski, Janowski, Karasek, Stanisławski (58 Paterek), Hernik (64 Witak), Rawski, Majdaszewski, H. Śliwiński (46 Strus), Skałbania