Derbowy remis z Promną. Za tydzień z Energią
W meczu XIV kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi zremisowała na własnym stadionie z Lks Promna 1-1.
W meczu z Promną z powodu kontuzji nie mogli zagrać Rafał Białecki i Michał Janik.
Pierwsza połowa to dominacja Pilicy jednak nie przekładało się to na sytuacji bramkowe dla naszego zespołu. Jeżeli takie się pojawiały, to dobrze z opresji wychodziła obrona gości na czele z bramkarzem Praskiem. W 44 minucie Promna oddała bardzo groźny strzał na bramkę Filipa Adamczyka za sprawą Gromskiego. Piłka uderzona z ok. 30 metrów trafiła w samo okienko bramki Pilicy. Do przerwy więcej goli nie padło.
W drugiej połowie wprowadzony został Damian Stanisławski, który zmienił Adriana Karaska. Wprowadził on sporo ożywienia w naszych szeregach. Nasz zespół przyspieszył, a przewaga momentami była przygniatającą. Z kilku dogodnych sytuacji potrafili wykorzystać tylko jedną, gdy w 78 minucie zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę wepchnął do siatki Michał Kucharczyk. Chwilę wcześniej piłka po strzale Damiana Stanisławskiego odbiła się od poprzeczki. W końcówce to gości przeprowadzili groźną kontrę i mogli nawet mecz wygrać jednak zabrakło im szczęścia.
- Rywal zagrał mądrą piłkę. Potrafili się bronić. My szczególnie w pierwszej połowie graliśmy za wolno. Wielkich sytuacji nie mieliśmy. Moim zawodnikom wydawało się, że piłka sama wpadnie - mówił po meczu trener Pilicy Bolesław Strzemiński.
Kolejny mecz Pilica rozegra na wyjeździe z Energią Kozienice. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 10 listopada o godzinie 11.