Skromna wygrana na początek rundy wiosennej
W meczu XVII kolejki spotkań o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie Wilgę Garwolin 1-0.
W spotkaniu z Wilgą trener Bolesław Strzemiński nie mógł skorzystać z narzekających na urazy Adriana Karaska i Damiana Stanisławskiego.
Pierwsza połowa zaczęła się dość ostrożnie w wykonaniu obydwu zespołów. Do 20 minuty więcej było gry w środku pola i bezpiecznej gry od tyłu niż akcji z obydwu stron. Dopiero w 25 minucie po prostopadłym zagraniu od Bartka Michalskiego w dobrej sytuacji znalazł się Rafał Stróżka jednak jego uderzenie minimalnie minęło bramkę gości. W 30 minucie w dobrej okazji znalazł się Michał Kucharczyk jednak jego strzał obronił bramkarz Wilgi, a dobitkę Stróżki wybił z linii bramkowej defensor gości. Więcej klarownych okazji w tej części gry nie było.
Druga połowa zaczęła się od bardziej zdecydowanych ataków naszego zespołu. Najpierw w 52 minucie dobrą okazję do zdobycia gola miał ponownie Kucharczyk jednak bramkarz gości okazał się ponownie lepszy. W 58 minucie jak się okazało nastąpiła decydująca dla losów tego spotkania akcja. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Marcin Rawski, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Rafał Białecki. Piłkę po jego uderzeniu jeszcze próbował sparować na poprzeczką golkiper gości jednak uderzenie było na tyle silne, ze wpadło w sam róg bramki gości. W 65 minucie w polu karnym dobrze znalazł się Piotr Skałbania jednak bramkarz Wilgi tym razem wybronił strzał naszego napastnika. Od 75 minuty do odważniejszych ataków ruszyli goście, jednak tego dnia nasza gra obronna była bezbłędna, a wszystkie groźniejsze dośrodkowania pewnie wyłapywał Filip Adamczyk. Do końca wynik nie uległ już zmianie i nasz zespół mógł się cieszyć z pierwszej wygranej w rundzie wiosennej.
W tym spotkaniu goście z Garwolina tak naprawdę nie oddali ani jednego celnego strzału na naszą bramkę, a przy odrobinie szczęścia wynik w tym meczu mógł być zdecydowanie korzystniejszy dla naszego zespołu. Cieszą jednak zdobyte punkty, a zatem walczymy dalej!
Drużyna zwycięstwo zadedykowała Grzegorzowi Kacprzakowi, sekretarzowi klubu, który niedawno obchodził imieniny oraz urodziny. Od kilku sezonów jest on również spikerem na meczach Pilicy.
W kolejnym spotkaniu Pilica zagra na wyjeździe z liderem rozgrywek – Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 30 marca o godzinie 15.30.