Wygrana z Wilgą. W sobotę z Hutnikiem
W kolejnym meczu rozgrywanym w ramach rozgrywek IV ligi grupy radomsko – siedleckiej Pilica Białobrzegi pokonała na wyjeździe Wilgę Garwolin 3-2.
W meczu z Wilgą trener Tomasz Grzywna miał do dyspozycji wszystkich zawodników, w tym powracających po przerwie Macieja Kencla oraz Konrada Paterka.
Bardzo dobry początek meczu w wykonaniu białobrzeskiej drużyny. W 15 minucie po zagraniu piłki z rzutu rożnego przez Konrada Paterka strzałem głową bramkarza Wilgi pokonał Adrian Karasek. Na 2:0 podwyższył Paterek, po otrzymaniu podania od Kamila Czarneckiego. W samej końcówce pierwszej połowy, Piesio dograł piłkę w pole karne do Piotrowskiego, który pokonał naszego bramkarza Filipa Adamczyka.
Po zmianie stron, w odstępie zaledwie pięciu minut, Wilga miała dwie okazje do wyrównania. Strzały Piesia i Tomasza Paszkowskiego obronił jednak Filip Adamczyk. Po blisko godzinie gry ponownie na dwubramkowe prowadzenie wyszła Pilica. Po faulu na Paterku Pilica otrzymała rzut karny. „Jedenastkę” na bramkę zamienił Mateusz Gliński. Kilka minut później Wilga odpowiedziała. Do bezpańskiej piłki wybitej z pola karnego podbiegł Sitarek. Uderzenie z pierwszej piłki i futbolówka po rykoszecie wpadła do siatki. W doliczonym czasie gry ambitnie grający gospodarze stanęli przed ogromną szansą na wyrównanie. Jeden z naszych zawodników zagrał ręką w polu karnym i sędzia podyktował „jedenastkę”. Do piłki ustawionej na 11-stym metrze doszedł Papiernik, który zmylił naszego bramkarza, ale piłka uderzyła w słupek. Chwilę później sędzia zakończył mecz i Pilica po bardzo dobrym spotkaniu może cieszyć się z kolejnych trzech punktów i tym samym zwiększyła przewagę nad drugą Mazovią do czterech oczek. Brawo dla całej drużyny!
W kolejnym i zarazem ostatnim meczu tej „jesieni” Pilica zmierzy się na wyjeździe z Hutnikiem Huta Czechy. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 14 listopada o godzinie 13.
(foto wirtualnygarwolin.pl)