Wygrana z Wikielcem. Za tydzień z Legionovią
W spotkaniu VIII kolejki o mistrzostwo III ligi grupy I Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie Gks Wikielec 3-0.
W meczu z Wikielcem z różnych powodów nie mogli zagrać Marcin Rawski, Kacper Klinicki, Igor Korczakowski oraz Filip Adamczyk. Od pierwszych minut po raz pierwszy wystąpił bramkarz Oskar Natorski.
Pierwsza połowa zaczęła się od ataków podopiecznych trenera Tomasza Grzywny i już w 17 minucie te ataki przyniosły odpowiedni skutek. W pole karne wbiegł Damian Winiarski, który chciał zagrać piłkę wzdłuż linii bramkowej jednak jego podanie wślizgiem próbował przerwać obrońca gości. Zrobił to na tyle niefortunnie, że odbił futbolówkę ręką i sędzia wskazał na rzut karny. Jego pewnym wykonawcą okazał się niezawodny Konrad Paterek. Po stracie gola goście głównie za sprawą dobrze wykonywanych stałych fragmentów gry próbowali doprowadzić do wyrównania, jednak brakowało im odpowiedniego wykończenia. Najbliżej wyrównania byli w samej końcówce meczu, kiedy to po strzale jednego z zawodników piłka wylądowała na poprzeczce bramki strzeżonej przez Oskara Natorskiego.
Druga połowa zaczęła się od ataku Pilicy, kiedy to po rzucie rożnym głową uderzał Patryk Walasek, a następnie próbował dobijać Kamil Czarnecki, jednak za każdym razem lepszy okazał się golkiper gości. Nasz rywal za wszelką cenę próbował wyrównać i nawet w 63 minucie ta sztuka się udało, jednak sędzia główny pokazał pozycję spaloną. Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatnim kwadransie, kiedy po raz kolejny „rezerwowi” w tym meczu zrobili różnicę. Najpierw w 75 minucie po naciskach Paterka błąd popełnił obrońca gości, który głową zagrał piłkę do dobrze ustawionego Janka Imiołka, który w sytuacji sam na sam nie dał bramkarzowi Wikielca żadnych szans na skuteczną interwencję. W 88 minucie po raz kolejny dobra akcja naszego zespołu po której w polu karnym dobrze ustawiony Paterek zobaczył jeszcze lepiej ustawionego innego rezerwowego Marcina Bykowskiego, który mocnym strzałem ustalił wynik tego spotkania.
Cieszy bardzo fajna gra i kolejne trzy punkty zdobyte na własnym stadionie, brawo drużyna!
W następnym spotkaniu Pilica zagra na wyjeździe z aktualnym liderem tabeli – Legionovią Legionowo. Tak się obecnie układa tabela III ligi, że jesteśmy wiceliderem, dlatego będzie to zdecydowanie spotkanie na szczycie. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 18 września o godzinie 16.
(foto echodnia.eu)