Porażka w Łowiczu. Za tydzień z rezerwami Łks-u
W spotkaniu XXV kolejki o mistrzostwo III ligi grupy I Pilica Białobrzegi przegrała na wyjeździe z Pelikanem Łowicz 0-4.
W meczu z Pelikanem z różnych powodów (kartki, kontuzje, choroby) nie mogli zagrać Wiktor Żurawski, Patryk Walasek, Maciej Kencel, Adrian Karasek, Marcin Bykowski, Bartłomiej Michalski, Kamil Czarnecki oraz Bartłomiej Niedziela. Na ławce rezerwowych usiedli jedynie Oskar Natorski, Jakub Strzałkowski oraz jako zawodnik z pola… Adam Bolek.
Od początku spotkania gospodarze ruszyli do ataków i szybko objęli prowadzenie. W 13 minucie po rzucie rożnym bramkę głową zdobył Sołtysiński. Nasz zespół mimo osłabienie próbował atakować, jednak obrona Pelikana prezentowała się dość solidnie i na niewiele pozwalała naszemu zespołowi. W 40 minucie po kolejnym stałym fragmencie i po zamieszaniu w polu karnym Sołtysiński podwyższył wynik.
Druga połowa wyglądała bardzo podobnie, a emocje skończyły się w 65 minucie, kiedy to po ładnym kontrataku trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Łojszczyk. Po tym golu wyraźnie opadły emocje, a nasz zespół był wyraźnie zrezygnowany. W 83 minucie po kolejnym rzucie rożnym Mycka strzałem głową ustalił wynik tego meczu.
Pilica wysoko przegrała i jak najszybciej musi o tym meczu zapomnieć. Niestety strefa spadkowa jest coraz bliżej i trzeba zrobić wszystko, aby zdobyć punkty, które przybliżą nasz zespół do utrzymania w lidze.
W kolejnym spotkaniu Pilica zagra u siebie z rezerwami Łks-u Łódź. Mecz rozegrany zostanie w Wielką Sobotę 16 kwietnia o godzinie 13.
Serdecznie zapraszamy kibiców na to spotkanie.
(foto łowiczanin.info)