• aaaaze.jpg
  • aaanexans.jpg
  • agrana.jpg
  • armex.jpg
  • atom.jpg
  • baazielona.jpg
  • bnexans.jpg
  • bsb.jpg
  • frubella.jpg
  • gmina.jpg
  • kimex.jpg
  • nexans.jpg
  • nnze.jpg
  • powiatbialobrzegi.jpg
  • zapilicze-logo.jpg
  • zbyszko.jpg

Wygrana z Wikielcem. W środę z Legionovią

obrazek uniwersalny artykulW spotkaniu XXVII kolejki III ligi grupy I Pilica Białobrzegi pokonała na wyjeździe Gks Wikielec 2-0.
W meczu z Wikielcem z różnych powodów (kartki, kontuzje) nie mogli zagrać Adrian Karasek, Olaf Uziębło, Kamil Czarnecki oraz Bartłomiej Niedziela. Po pauzie za nadmiar kartek wrócili zaś Maciej Kencel oraz Bartłomiej Michalski.
Pierwsza połowa była słaba w wykonaniu obydwu drużyn. Tak naprawdę składnych akcji z obydwu stron było niewiele, walka toczyła się głównie w środku pola, jednak zaangażowania i woli walki nie można było odmówić żadnej ze stron. Można było zauważyć, że gospodarze starali się za wszelką cenę odcinać od podań naszego najlepszego strzelca Konrada Paterka i sztuka ta udawała się przez okres pierwszej części gry.
Druga połowa była już diametralnie inna, a o losach spotkania w głównej mierze zadecydowała sytuacja z 53 minuty meczu. Wtedy tuż przed polem karnym faulowany był Bartek Zawadzki i sędzia podyktował rzut wolny dla Pilicy. Dodatkowo obrońca gospodarzy otrzymał żółtą kartkę i nie mógł się pogodzić z tą decyzją, co dobitnie przekazał arbitrowi tego spotkania, który za chwilę pokazał mu drugą żółtą kartkę i gospodarze od tego momentu grali w osłabieniu. Chwilę później Konrad Paterek precyzyjnie uderzył tuż przy słupku i piłka trafiła do siatki. Od tego momentu Pilica zdecydowanie dyktowała warunki gry na boisku, a miejscowi starali się atakować poprzez zagrywaniu długich piłek w pole karne do rosłych napastników, jednak podania te skutecznie były przerywane przez defensorów Pilicy. Nasz zespół raz za razem wyprowadzał szybkie kontry, które wprowadzały spory zamęt w defensywie z Wikielca. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 80 minucie, kiedy to wprowadzony w drugiej połowie Damian Winiarski prostopadle zagrał do Paterka, a ten technicznym strzałem po raz drugi pokonał golkipera gospodarzy. Po tym golu było jeszcze kilka dobrych okazji do zdobycia kolejnych bramek, jednak bramkowało dokładności przy wykończeniu akcji. Wynik nie uległ zmianie i Pilica mogła cieszyć z pierwszego triumfu wyjazdowego w rundzie wiosennej. Tak trzymać!
W następnym spotkaniu ligowym Pilica zmierzy się u siebie z liderem Legionovią Legionowo. Mecz rozegrany zostanie w środę 27 kwietnia o godzinie 17. Serdecznie zapraszamy na ten mecz.


Gks Wikielec – Pilica Białobrzegi 0-2 (0-0)
Bramki: Paterek 54, 80
Pilica: Natorski – Kencel, Żurawski, Walasek, Klinicki, Zawadzki, Michalski, Korczakowski (59 Rawski), Muniak (46 Winiarski), Pankowski (69 Bykowski), Paterek