W szóstej kolejce spotkań o mistrzostwo III ligi grupy I Pilica Białobrzegi przegrała na wyjeździe z Sokołem Ostróda 0-3.
W meczu z Sokołem z różnych powodów nie mogli zagrać Olaf Uziębło oraz Mateusz Krawczyk.
Pierwsza połowa była dość wyrównana, jednak trzeba przyznać, że to nasz zespół miał lepsze okazje do zdobycia gola, jednak brakowało precyzji przy wykończeniu akcji. Szczególnie aktywny w ataku był Konrad Rudnicki.
Po zmianie stron również białobrzeżanie w 48 min mogli otworzyć wynik, lecz Aleksander Stawiarz z sześciu metrów trafił w bramkarza. W 56 minucie niefortunne zagranie i trafienie do własnej bramki jednego z naszych obrońców, mocno podcięło skrzydła białobrzeskiej drużynie. Z każdą minutą Pilicy grało się gorzej. Mnożyły się błędy i Sokół zdobył w krótkim odstępie jeszcze dwie bramki, a mógł znacznie więcej.
Dla gospodarzy było to pierwsze zwycięstwo od grudnia ubiegłego roku.
W kolejnym meczu Pilica zmierzy się na własnym stadionie z Ursusem Warszawa. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 10 września o godzinie 16.
(foto sokolostroda.com)

Sokół Ostróda – Pilica Białobrzegi 3:0 (0:0)
Bramki: samobójcza 56, Kasprzyk 64, Szałkowski 75
Pilica: Adamczyk – Kencel, Walasek (68 Niedziela), Żurawski (90 Król), Drabik, Michalski, Winiarski (82 Racis), Zawadzki (82 Bućko), Wojtysiak (68 Grober), Stawiarz, Rudnicki