Tragedia. Koszmar. Wysoka porażka z Bronią. Za tydzień z Concordią
W meczu X kolejki spotkań o mistrzostwo III ligi grupy I Pilica Białobrzegi przegrała na własnym stadionie z Bronią Radom 1-4.
W spotkaniu z Bronią z różnych powodów (kartki, kontuzje) nie mogli zagrać Patryk Walasek oraz Bartłomiej Michalski.
Pierwsza połowa do pierwszych dwóch kwadransów była generalnie dość nudna, a minimalnie optyczną przewagę miała Pilica, która starała się wyjść na prowadzenie po strzałach Aleksandra Stawiarza, jednak dobrze w bramce gości spisywał się Kosiorek. W 30 minucie spotkania prostopadłą piłkę w pole karne zagrał Bartek Zawadzki, tam najlepiej ustawiony był Oskar Wojtysiak, który przytomnym lobem posłał piłkę do siatki gości. Niestety dwie minuty później był remis. Po rzucie wolnym w pole karne dośrodkował jeden z graczy gości do dobrze ustawionego Buczka, który strzałem głową doprowadził do remisu. Do przerwy więcej bramek nie padło.
Druga połowa zaczęła się wybornie dla gości z Radomia. Już w 47 minucie wprowadzony w drugiej połowie Junior Timite Hamid otrzymał doskonałe podanie, który zamienił na bramkę. Chwilę później Adrian Kazimierczak w sytuacji sam na sam z Kosiorkiem przegrał pojedynek, a następnie w 54 minucie po zagraniu po zagraniu „Juniora” piłkę głową z najbliższej odległości do bramki Pilicy skierował Kventsar. Na domiar złego kilkanaście minut później wprowadzony w drugiej połowie Dziubiński przeprowadził indywidualną akcję po której strzałem w długi róg jak się okazało ustalił wynik tego spotkania.
Po tym meczu tak naprawdę ciężko o jakikolwiek komentarz. W drugiej połowie byliśmy słabsi i zasłużenie przegraliśmy to spotkanie. Dodatkowo w zespole niestety nie widać jakiejkolwiek walki i chęci do uzyskania korzystnego rezultatu. Miejmy nadzieję, że takie postanowienie uda się „pokazać” w kolejnym meczu w którym to Pilica zmierzy się na wyjeździe z Concordią Elbląg. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 7 października o godzinie 15.