W meczu XXIII kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie rezerwy Znicza Pruszków 3-0.

W meczu z rezerwami Znicza do pierwszego składu wrócili Michał Janowski, Piotr Skałbania i Jakub Chrzanowski, a tym razem za żółte kartki pauzował Marcin Rawski.
Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga podopiecznych trenera Macieja Śliwowskiego. W tej części gry dobrych okazji do objęcia prowadzenia nie wykorzystali Kamil Hernik i Patryk Strus. Goście tam naprawdę poważnie nie zagrozili bramce Adama Bolka, który w tym meczu musiał zastąpić Sebastiana Przyrowskiego.
Druga połowa zaczęła się znacznie lepiej. Już w 52 minucie po faulu na Piotrku Skałbani rzut karny na bramkę zamienił Mateusz Jaworski. Chwilę później na 2-0 podwyższył właśnie Skałbania. Potem słupki ratowały gości po strzałach Jakuba Chrzanowskiego i Damiana Stanisławskiego. Na 3-0 i tym samym wynik ustalił po zagraniu Patryka Strusa Hubert Śliwiński.
Ta wygrana pozwoliła zachować ścisły kontakt z czołówką ligi i nasz zespół do końca będzie walczył o awans do IIII ligi.
W najbliższą sobotę 12 maja Pilica zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Mecz rozegrany zostanie o 13.30.

Pilica Białobrzegi - Znicz II Pruszków 3:0 (0:0)
Bramki: Jaworski 52 z karnego, Skałbania 55, Śliwiński 90.
Pilica: Bolek - Bykowski, Janowski, Jaworski, Chrzanowski (78 Śliwiński), Skałbania, Strus, Hernik, Karasek, Stróżka, Paterek (70 Stanisławski).