Wysoka wygrana z Mazovią
W kolejnym meczu sparingowym rozgrywanym w ramach przygotowań do sezonu ligowego 2018/2019 Pilica Białobrzegi pokonała IV-ligową Mazovię Mińsk 5-0.
Mecz rozegrano w Białobrzegach.
Początek spotkania nic nie wskazywał, że nasz zespół odniesie tak efektowne zwycięstwo. To zawodnicy z Mińska więcej grali piłką, prowadzili grę, a nasz zespół dość długo nie mógł odpowiedniego rytmu. Dopiero po kwadransie Pilica zaczęła grać szybciej, agresywniej i to przyniosło efekty. Pierwszy gol padł w dość niecodziennych okolicznościach. Obrońca Mazovii zagrał z ok. 30 metra mocną piłkę do swojego bramkarza, jednak nie spodziewał się, że golkiper… znajduje się w trochę innym miejscu. Piłka dostała jeszcze przyspieszenia i wpadła do siatki gości. Kilka minut później po zagraniu Michała Kucharczyka w pole karne Bartek Zawadzki zdobył drugą bramkę. Wynik w tej części mógł być wyższy jednak Damian Stanisławski w sytuacji sam na sam z bramkarzem Mazovii przegrał pojedynek.
Druga połowa to już zdecydowana dominacja podopiecznych trenera Bolesława Strzemińskiego. Trzecią bramkę dla Pilicy zdobył Mateusz Zawisza (wychowanek Pilicy), który ostatni rok spędził w rezerwach Miedzi Legnica. Na tym nasz zespół nie zakończył tego meczu. Kolejne dwie bramki po ładnych zespołowych akcjach dołożył Kucharczyk i Pilica odniosła kolejne efektowne zwycięstwo. Cieszy spora ilość strzelonych bramek, jednak należy pamiętać, że jest to tylko sparing, a liga rządzi się swoimi prawami.
Widać, że zespół powoli „zgrywa się”, co napawa optymizmem, bo do rozpoczęcia ligi pozostało tylko dwa tygodnie.
W meczu z Mazovią z różnych przyczyn nie mogli zagrać Marcin Bykowski, Rafał Białecki i Patryk Strus.
Po raz kolejny testowani byli Tomasz Janiszewski z Drogowca Jedlińsk, Wojciech Adamczyk z Oskara Przysucha oraz wspomniany wcześniej Mateusza Zawisza.
- Cały czas szukamy młodzieżowców do zespołu. Do ligi zostało już tylko dwa tygodnie, jednak jestem dobrej myśli, że uda nam się takich zawodników pozyskać do zespołu. Zobaczymy, co pokażą nam najbliższe dni. Mam jeszcze dwa, trzy wolne miejsca w kadrze i chciałbym je jak najszybciej zapełnić – dodał trener Bolesław Strzemiński.
Kolejny sparing Pilica rozegra w środę 1 sierpnia o godzinie 18 również na własnym stadionie. Tym razem nasz zespół podejmować będzie Glks Nadarzyn, grający w warszawskiej klasie A.