Porażka z Mazovią. W środę puchar z Promną
W kolejnym meczu ligowym o mistrzostwo IV ligi mazowieckiej grupy radomsko – siedleckiej Pilica Białobrzegi przegrała na własnym stadionie z Mazovią Mińsk 3-4.
Początek spotkania to od pierwszego gwizdka mocne tempo z jednej jak i drugiej strony. Pilica próbowała narzucić swój styl, jednak ekipa z Mińska Mazowieckiego odrobiła pracę domową i wszystkie ataki przerywała w środkowej strefie boiska. W 20 minucie goście objęli prowadzenie po zespołowej akcji bramkę zdobył Bondara. Trzy minuty później po ładnej indywidualnej akcji do wyrównania doprowadził Konrad Paterek. Chwilę później dobrej okazji do zdobycia bramki dla Pilicy nie wykorzystał Bartek Michalski. Niestety kilka minut później, bo w 36 minucie za sprawą Przyborowskiego Mazovia ponownie wyszła na prowadzenie. Trzy minuty później po zagraniu strzelca drugiej bramki dla gości Nojszewski podwyższył prowadzenie w tym meczu. Jeszcze w samej końcówce Paterek po kolejnej uderzył na bramkę gości, jednak jego strzał obronił golkiper Mazovii.
Wygrana z Hutnikiem. Pieniążek bohaterem meczu!
W pierwszym meczu rozegranym w rundzie jesiennej 2020/2021 Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie Hutnik Huta Czechy 1-0.
Dla naszego zespoły był to pierwszy mecz w czwartej lidze w sezonie 2020/2021. Z powodu zakażenia koronawirusem u kilku piłkarzy Pilicy pierwsze pięć meczów ligowych Pilica przełożyła.
W ogóle ostatni mecz ligowy białobrzeska drużyna rozegrała ... 16 listopada 2019 roku, czyli 291 dni temu. W rundzie wiosennej sezonu 2019/2020 Pilica podobnie jak pozostałe zespoły nie rozegrała żadnego meczu.
Już w 7 minucie nasz zespół objął prowadzenie w tym meczu. Z rzutu rożnego dośrodkował Konrad Paterek, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Kamil Czarnecki i strzałem głową dał prowadzenie naszemu zespołowi. Chwilę później sytuacji sam na sam z golkiperem gości nie wykorzystał Paterek. Z czasem goście zaczęli coraz śmielej atakować i stwarzać coraz większe zagrożenie pod naszą bramką. Po jednej z takich akcji w samej końcówce pierwszej połowy strzał jednego z graczy Hutnika obronił Marcin Pieniążek.
Powoli wracamy do normalności
14 zawodników w tym tygodniu na treningach do dyspozycji ma trener IV-ligowej Pilicy Białobrzegi Tomasz Grzywna. Jest to i tak bardzo dobra wiadomość mając na uwadze fakt, że jeszcze niedawno zespół w ogóle nie trenował.
Przypomnijmy, że przez cały sierpień nasz zespół bardzo mocno odczuł sytuację związaną z koronawirusem. Praktycznie do połowy sierpnia drużyna przestała trenować, a w kulminacyjnym momencie pozytywne wyniki testu na COVID-19 miało ponad połowa zawodników w naszym klubie!
W związku z tym do dnia dzisiejszego jako jedyny zespół w całej czwartej lidze nie rozegraliśmy ani jednego spotkania mistrzowskiego. Kolejno przekładane były mecze z Podlasiem Sokołów Podlaski, Hutnikiem Huta Czechy, Mazowszem Grójec oraz Oskarem Przysucha.
Wygrana z Energią w ostatnim sparingu przed ligą
W ostatnim test-meczu przed rozpoczęciem rundy jesiennej 2020/2021 Pilica Białobrzegi pokonała Energię Kozienice 5-1.
Mecz rozegrano w Białobrzegach.
Pierwsza połowa bardzo dobrze rozpoczęła się dla naszego zespołu. Już na samym początku w pole karne wbiegł Konrad Paterek dograł do Kamila Czarneckiego, po którego strzale piłka trafiła w słupek. Dobrze jednak w polu karnym ustawiony był Bartek Michalski, którego dobitka okazała się skuteczna. Później dobrych okazji do podwyższenia wyniku nie wykorzystali m.in. Michał Kucharczyk czy też Konrad Paterek. Z upływem czasu coraz odważniej zaczęli atakować goście z Kozienic i po jednym z kontrataków Energia doprowadziła do wyrównania. Błąd naszej defensywy po którym sędzia uznał, iż jeden z naszych zawodników faulował napastnika Energii w polu karnym. Rzut karny na bramkę zamienił Książek. Mimo dobrych okazji do zmiany wyniku do przerwy pozostał remis.