W kolejnym meczu sparingowym rozgrywanym w ramach przygotowań do rundy wiosennej Pilica Białobrzegi zremisowała z IV-ligowym Huraganem Wołomin 2-2.
Mecz rozegrano na sztucznym boisku w Kobyłce.
Pierwsza połowa zaczęła się lepiej dla przeciwników, którzy już na samym początku meczu za sprawą Daniela Witaka (byłego zawodnika Pilicy) objęli prowadzenie w tym meczu. Szybko jednak nasz zespół wyrównał za sprawą niezawodnego Michała Kucharczyka. Później to Huragan za sprawą Żmudy ponownie wyszedł na prowadzenie.
W drugiej połowie emocji było troszkę mniej, a sytuacje nie przekładały się dość długo na zmianę wyniku. Dopiero na kwadrans przed końcem do wyrównania doprowadził Rafał Białecki i tym samym ustalił wynik tego meczu.

W drugim meczu sparingowym rozgrywanym w ramach przygotowań do rundy wiosennej Pilica Białobrzegi rozgromiła Mazowsze Grójec aż 8-0.
Spotkanie rozegrano na sztucznym boisku w Grójcu. Mazowsze to zespół z czołówki tabeli radomskiej Campeon ligi okręgowej.
Już od początku meczu widać było, że będzie to zdecydowanie inne spotkanie niż ubiegłotygodniowe z Ks Warka. Pilica nadawała ton grze, dużo operowała piłką, co przyniosło oczekiwane efekty. Po jednej z akcji prostopadłą piłkę od Bartka Zawadzkiego otrzymał Michał Kucharczyk i będąc w sytuacji sam na sam z golkiperem Mazowsze nie dał mu żadnych szans. Chwilę później ten sam zawodnik faulowany był w polu karnym i sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany, uderzając pewnie nie do obrony. Na 3-0 wynik podwyższył również popularny „Kucharz” kompletując jednocześnie klasycznego hat-tricka w tym meczu. W samej końcówce mógł jeszcze zdobyć kolejnego gola, jednak minimalnie przestrzelił.

W pierwszym test-meczu rozgrywanym w ramach przygotowań do rundy wiosennej Pilica Białobrzegi przegrała z Ks Warka 1-3.
Mecz rozgrywany był na sztucznym boisku w Grójcu, a nasz przeciwnik to aktualny lider Campeon ligi okręgowej.
Spotkanie znakomicie się zaczęło dla rywali, którzy po szybkiej kontrze wyszli na prowadzenie. Należy dodać, że piłka uderzona na bramkę Filipa Adamczyka odbiła się jeszcze od jednego z naszych defensorów i zmyliła golkipera Pilicy. Pilica próbowała szybko odrobić straty jednak obrona Warki skutecznie i mądrze zabezpieczała dostęp do swojej bramki. Co prawda dobre okazje były do wyrównania jednak zarówno Damianowi Stanisławskiemu, Michałowi Kucharczykowi czy też Piotrkowi Skałbani brakowało precyzji. Jednak najlepszą okazję miał Bartłomiej Sadzik, który znalazł się sam na sam z bramkarzem Warki i nasz zawodnik przegrał ten pojedynek. Warka w samej końcówce pierwszej połowy przeprowadziła kolejną skuteczną kontrę, po której sędzia podyktował rzut karny i lider „okręgówki” podwyższył wynik.

Podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego mają za sobą prawie dwa tygodnie przygotowań do rundy wiosennej. Jak już wcześniej informowaliśmy w zespole zajdą zmiany w kadrze zespołu. Wiosną w Pilicy nie będą występować Bartłomiej Janiszewski, Michał Janik, Patryk Strus oraz Wojciech Adamczyk. Ostatecznie w drużynie pozostaje Damian Stanisławski. Z naszym zespołem trenują Bartłomiej Sadzik i Filip Kacperkiewicz, którzy byli wypożyczeni w rundzie jesiennej do Lks Promna.
W najbliższą sobotę Pilica zagra sparing z KS Warka. Początek meczu o godzinie 10 na sztucznym boisku w Grójcu. W tym sparingu wystąpią zarówno Sadzik oraz Kacperkiewicz i po tym meczu będzie decyzja czy zostają w zespole lub dalej będą grać na zasadzie wypożyczenia w Promnie.