Klątwa Mazura trwa. Za tydzień do Mszczonowa
W meczu XVI kolejki spotkań o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi przegrała na własnym stadionie z Mazurem Karczew 1-2.
W porównaniu do wygranego spotkania ze Spartą Jazgarzew trener Bolesław Strzemiński musiał dokonać jednej roszady w składzie. Po pauzie za żółte kartki do jedenastki powrócił Michał Janowski, który zastąpił kontuzjowanego Mateusza Jaworskiego. W dalszym ciągu za kartki pauzuje Rafał Białecki.
Pierwsza połowa zaczęła się dość ostrożnie z obydwu stron, jednak to Pilica zaczęła śmielej atakować, czego efektem były strzały Marcina Rawskiego czy Bartosza Zawadzkiego jednak mijały one światło bramki gości. W 20 minucie w dobrej okazji znalazł się Piotr Skałbania jednak wydawało się w sposób nieprawidłowy został powstrzymany przez defensora Mazura. Sędzia główny uznał jednak, że nasz napastnik… zarył butem w murawie i kazał grać dalej. Bardzo duża kontrowersja, zwłaszcza, że chwilę później Mazur wyszedł na prowadzenie. W 25 minucie ładna zespołowa akcja i Dąbrowski znalazł się sam na sam z Filipem Adamczykiem i płaskim strzałem uderzył celnie do siatki. Pilica zaczęła odważniej atakować, jednak obrona Mazura skutecznie powstrzymywała nasze zapędy. Do przerwy wynik pozostał bez zmian.
Przełamanie w Jazgarzewie. W sobotę z Mazurem
W meczu XV kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi pokonała na wyjeździe Spartę Jazgarzew 3-2.
W spotkaniu ze Spartą trener Bolesław Strzemiński musiał dokonać kilku istotnych zmian w składzie. Za nadmiar żółtych kartek musieli pauzować Michał Janowski oraz Rafał Białecki, a ich miejsce zajęli Mateusz Jaworski i Bartłomiej Sadzik.
Pierwsza połowa zaczęła się dość ostrożnie w wykonaniu obydwu zespołów. Żaden z zespołów za wszelką cenę nie próbował atakować większą ilością zawodników, a spokojnie wyczekiwał na nadarzające się okazje. Takie dopiero nastąpiły po 30-stej minucie gry. W 32 minucie faulowany w bocznej strefie boiska był jeden z zawodników Pilicy. Z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował Adrian Karasek, piłka spadla w gąszcz nóg. W ogromnym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Michał Kucharczyk, które zabrał piłkę jednemu z graczy Sparty i mocnym uderzeniem dał prowadzenie naszemu zespołowi w tym spotkaniu. Końcówka pierwszej części przysporzyła jeszcze większych emocji. Nasz zespół wykonywał rzut rożny. Piłkę w pole karne dośrodkował Marcin Rawski, gdzie po raz kolejny nastąpiło spore zamieszanie, a tym razem najlepiej zachował się Mateusz Jaworski i podwyższył prowadzenie Pilicy w tym meczu. Niestety jeszcze przed przerwą gospodarze zdobyli kontaktową bramkę. Lewą stroną popędził zawodnik Sparty, ograł naszych obrońców zagrał na 16 metr, gdzie niepilnowany Zając uderzył w samo okienko bramki strzeżonej przez Filipa Adamczyka. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Porażka z Oskarem. W środę do Jazgarzewa
W meczu XXIV kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi przegrała na własnym stadionie z Oskarem Przysucha 0-1.
W meczu z Oskarem od zagrali Adrian Karasek oraz Piotr Skałbania, a tym razem na ławce usiedli Damian Stanisławski i Mateusz Jaworski.
Przed przerwą dobrą okazję dla Pilicy miał Michał Kucharczyk, a w 31 minucie z rzutu wolnego minimalnie spudłowali gracze z Przysuchy. W 42 minucie bliski szczęścia był Sapieja, bo Oskar mógł zdobyć gola do szatni.
Lepiej drugą połowę zaczęli miejscowi. Po błędzie defensywy w 62 minucie kontrę wyprowadził Bartosz Zawadzki, podał do Kucharczyk i ten uderzył w róg bramki, ale świetną interwencją popisał się Bochniewski.
W 73 minucie mogło być 0:1 dla Oskara. Po szybkiej kontrze Kołtunowicz zbyt długo zwlekał z podaniem do kolegi i jego zagranie zablokował Rafał Białecki.
Pogrzeb śp. Wiesława Nowaka
Informujemy, iż pogrzeb śp. Wiesława Nowaka odbędzie się we wtorek 14 maja o godzinie 13 w kościele pw. Jana Chrzciciela w Stromcu. Jeśli jest taka możliwość prosimy o zabranie ze sobą szalika klubowego bądź innego gadżetu klubowego.