Porażka w Raszynie. W sobotę z Oskarem
W meczu XXIII kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi przegrała na wyjeździe z Ks Raszyn 0-2.
W spotkaniu z Raszynem nastąpiło kilka zmian w wyjściowym składzie. Od pierwszych minut zagrali Rafał Białecki, Mateusz Jaworski oraz po raz pierwszy nasz wychowanek Krystian Bienias. Za żółte kartki pauzował Rafał Stróżka, a na ławce usiedli Adrian Karasek i Piotr Skałbania.
Pierwsza połowa fatalnie zaczęła się dla naszego zespołu. Już w 8 minucie po błędzie naszej obrony gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Patejuk. Nasz zespół próbował szybko odrobić straty jednak tego dnia defensywa Raszyna spisywała się bardzo dobrze i trudno było wypracować sobie klarowne okazje do zdobycia gola. Najlepsze okazje w pierwszej części gry mieli Michał Kucharczyk i Damian Stanisławski, jednak ich uderzenia dobrze sparował golkiper Raszyna.
Remis z outsiderem ligi. W sobotę do Raszyna
W meczu XXII kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi zremisowała na wyjeździe z Perłą Złotokłos 0-0.
W porównaniu do przegranego meczu z rezerwami Znicza Pruszków w naszym zespole trener Bolesław Strzemiński dokonał dwóch zmian w wyjściowej jedenastce. Bartłomieja Sadzika i Mateusza Jaworskiego zastąpili Damian Stanisławski i Bartosz Zawadzki.
Pierwsza połowa ofensywnie się zaczęła i już na samym początku mieliśmy kilka sytuacji na objęcie prowadzenia w tym meczu. Najpierw Michał Kucharczyk przelobował bramkarza Perły jednak potem uderzył minimalnie obok bramki. Potem dobre strzały Piotra Skałbani i Rafała Stróżki obronił golkiper gospodarzy. W samej końcówce tej części gry Damian Stanisławski miał dobrą okazję jednak uderzył minimalnie niecelnie.
Wesołych Świąt!
Przedświąteczna porażka z rezerwami Znicza. Za tydzień z Perłą
W meczu XXI kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi przegrała na własnym stadionie z rezerwami Znicza Pruszków 1-2.
W porównaniu do spotkania z Orłem Unin w pierwszym składzie nastąpiła jedna zmiana. Kontuzjowanego Rafała Białeckiego zastąpił Bartłomiej Sadzik.
Pierwsza połowa zaczęła się dość niemrawo w wykonaniu obydwu zespołów. Przez pierwsze dwadzieścia minut, to goście byli bardziej aktywni, jednak nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Dopiero po tym okresie coraz odważniej na bramkę Znicza zaczął atakować nasz zespół. Najpierw minimalnie niecelnie uderzał Rafał Stróżka, a następnie strzał Michała Kucharczyka dobrze wybronił golkiper gości. Napór naszych zawodników był coraz mocniejszy, jednak efekt w postacie zdobytej bramki nastał dopiero w 40 minucie. Adrian Karasek dośrodkował w pole karne, piłkę zgrał jeszcze Stróżka w środek pola karnego, a tam z bliskiej odległości futbolówkę do siatki skierował Piotr Skałbania. Więcej goli w tej części gry nie padło.