Terminarz Pilicy w rundzie jesiennej 2019/2020
Znamy już terminarz rundy jesiennej 2019/2020 oraz przeciwników z którymi w poszczególnych kolejkach zmierzy się nasza Pilica. Rozgrywki rozpoczynamy 15 sierpnia wyjazdowym spotkaniem z Prochem Pionki, a kończymy 15 listopada meczem z Mks Piaseczno. Osiem meczów rozegramy na wyjeździe, natomiast siedem spotkań na własnym stadionie. Ciekawostką jest fakt, że wszystkie mecze z beniaminkami IV ligi rozegramy na wyjeździe. Oto jak przedstawia się terminarz:
Kilka ciekawostek przed nowym sezonem
Sezon 2018/2019 zakończył się 15 czerwca. Wraz z nim zapadło kilka ważnych rozstrzygnięć. Jak wiadomo grupę południową wygrał zespół Pogoni Grodzisk Mazowiecki, natomiast grupę północną Huragan Wołomin. Obydwa zespoły rozegrały baraż o awans do III ligi i w dwumeczu lepsza okazała się Pogoń i tym samym w przyszłym sezonie zagra w III lidze.
Z IV ligi grupy południowej spadły natomiast zespoły: Perła Złotokłos, Orzeł Unin, Lks Promna, Sparta Jazgarzew oraz po przegranych barażach z Koroną Ostrołęka naszą grupę również opuścił zespół Energii Kozienice.
Pilica wznawia treningi 15 lipca
Piłkarze IV-ligowej Pilicy Białobrzegi od kilku dni przebywają na urlopach po zakończeniu sezonu ligowego 2018/2019. Tak jak już wcześniej wspominaliśmy w nowym sezonie ligowym Pilicę poprowadzi nowy trener Tomasz Grzywna, który zastąpił na stanowisku Bolesława Strzemińskiego.
Piłkarze przygotowania do nowego sezonu rozpoczną w poniedziałek 15 lipca, a do tego czasu dostali plan pracy indywidualnej na okres przejściowy, uzupełniony o jednostkę motoryczną z nastawieniem na wzmocnienie całego ciała.
Wygrana na koniec ligi z Energią
W meczu XXX kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie Energią Kozienice 3-1.
W spotkaniu z Energią z różnych powodów nie zagrali Michał Kucharczyk, Mateusz Jaworski i Piotr Skałbania.
Mecz znakomicie rozpoczął się dla podopiecznych trenera Bolesława Strzemińskiego. Już w 3 minucie po zagraniu ręką w polu karnym jednego z obrońców gości arbiter podyktował rzut karny dla Pilicy. Jego pewnym egzekutorem okazał się niezawodny ostatnio Damian Stanisławski. Po stracie gola Energia zaczęła atakować z większym animuszem, głównie bocznymi strefami boiska. Efektem była bramka zdobyta w 20 minucie. W zamieszaniu w pole karnym najprzytomniej zachował się Ciupiński i doprowadził do wyrównania. Jednak goście długo nie cieszyli się z tego wyniku. W 28 minucie padła zdecydowanie najładniejsza bramka w tym meczu, a może i w całej rundzie. Na strzał z około 25 metrów zdecydował się „Stasiek”, który uderzył silnie, bardzo precyzyjnie, nie do obrony i bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki. Do przerwy mimo ciągłych ataków z obydwu stron wynik nie uległ zmianie.